Odcięta

Miesiąc temu zaczęli w mojej miejscowości prace ,,wykopaliskowe", żeby móc położyć światłowody. Koparki, szpadle, wielkie szpule z kablem poszły w ruch.
No i właśnie od dwóch tygodni je kładą, przez co raz mam dostęp do Internetu, a raz nie.

Ostatnio 3 dni nie było sieci.

Jak mi z tym było?
Pół dnia spędzałam w pracy, a w domu brałam książkę do czytania
lub sprzątałam itp. Można się czymś zająć. Brakowało mi tylko tego, że nie mogę obejrzeć filmu lub serialu na komputerze. Wykupiłam też Internet w telefonie. Tylko nie lubię korzystać z niego na telefonie. Nie wchodzę wtedy na wszystkie strony.

Słabo dzisiaj żyć bez Internetu, ale się da, niekiedy trzeba jak jest awaria. Kiedyś go w ogóle nie było. Ludzie przychodzili do siebie, pisali listy, potem dano im możliwość słuchania radia, dzwonienia do siebie czy oglądania telewizji. Mówi się, że w Internecie jest wszystko i można znaleźć każdego, ale to nieprawda. W sieci jest to, co ludzie do niej wrzucą.
Źródło:https://pixabay.com/pl/photos/mro%C5%BAny-drzewo-sosny-%C5%9Bnieg-zima-1081851/

Nie rozwijając dalej wątku, bo i tak każdy wie, jak jest i jak było życzę Wam Wesołych, spokojnych, zdrowych i szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia!

Komentarze

  1. A wiesz, że gdy u nas był brak połączenia to czułam spory dyskomfort, ale to chyba znamię czasu, poza tym, to samo jest z brakiem prądu czy ciepłej wody, przyzwyczajeni do wygód czujemy się źle z pewnymi brakami.
    Życzę Ci więc, aby niczego nie brakło i nic nie denerwowało:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak jest, jakby czegoś brakowało w tych codziennych czynnościach, czego nie da się zastąpić.
      Ooo to się przyda na pewno, dziękuję! ;)
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. za to jak już ten światłowód będzie to nie zdążysz pomyśleć a już otworzy Ci się właściwa strona w necie ... :) Pozdrawiam i także życzę spokojnych i radosnych Świat ! :)

      Usuń
    3. Hehe. To sie okaże. Dziękuję! Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Pięknych Świąt /z internetem albo bez/ :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z internetem dziś, jak z prądem - jest dla nas tak oczywisty i naturalny, że człowiek od razu czuje się niekomfortowo nawet, gdy go brakuje przez chwilę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt. ;) U mnie w sumie jak nie ma prądu to też nie ma neta. Jedno połączone z drugim. Ale można się ratować internetem w telefonie.

      Usuń
  4. Czasem lubię sama odciąć się od tego dobrodziejstwa, jakim jest internet. Zazwyczaj na wakacjach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze robi taka przerwa, można się skupić na czymś innym i odciąć od nawału informacji. Ale mi to jednak czegoś brakuje.

      Usuń
  5. Ludzie tak bardzo przywiązali się do Internetu, że czasem nawet chwilowa awaria to już wielka katastrofa . Znam takich którzy bez fejsbooka nie potrafią żyć. Caly czas muszą klikać. To prawda że w dzisiejszych czasach praktycznie wszystko jest zależne od internetu a jego brak to spory dyskomfort. Kiedyś byłam w Gorcach i przez kilka dni w ogóle nie miałam zasięgu. Powiem Ci że bez netu poczułam się taka jakby wolniejsza 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też pewnie takich mam w swoim gronie. To już chyba uzależnieniem można nazwać.

      Usuń
  6. Dla mnie ważniejsze jest realne życie, kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez internetu -teraz wolę przeżywać chwile na 100% w prawdziwym świecie, a internet służy mi do dzielenia się momentami z innymi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawidłowo. Tak powinno się robić. ;)

      Usuń
    2. Fakt, chociaż długo zajęło mi zrozumienie tego i martwię się aż o wiele dzieci i o ich brak dzieciństwa na dworze itp. :3

      Usuń
    3. Tym dzieciom technologia odbiera dzieciństwo, albo po prostu je zmienia na inny rodzaj dzieciństwa. Nie jest takie, jak nasze. Dużo też zależy od rodziców. No i w sumie też technologia jest po to, by nam życie ułatwiać, więc też niespecjalnie zasługuje na krytykę. Jest po prostu teraz inaczej. Tylko też, jakie te dzieci będą w dorosłym życiu?

      Usuń
  7. W dzisiejszych czasach ciężko jest żyć bez internetu, ale się da :)
    Szczęśliwego Nowego Roku 2020! Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, da się. ;) Nie ma tragedii, po jakimś czasie się po prostu człowiek nudzi. Jak dla mnie. Szczęśliwego 2020 Tobie również! ;)

      Usuń
  8. Odcięta od internetu!? Widzę, że są tacy, którzy nadają na podobnych falach...
    Tego życzę w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie odcięcie od internetu równa się odcięciu od świata niemal, bo mieszkam na wsi, a do miasta jest ok. 30 km. No i wiadomo, że trzeba mieć kasę, żeby jechać do miasta. Wszystkiego dobrego ;).

      Usuń
  9. Ja czasem mam tak, że muszę odpocząć od internetu. Wyłączam komputer i wi-fi w telefonie (całego telefonu nie mogę, bo jak nikt do mnie nie dzwoni tak jak jestem poza siecią zawsze :D). Robię sobie dzień spędzany najczęściej an dworze, lub coś szyję. Ogółem jestem osobą, którą męczy zbyt długi czas przesiadywania przed komputerem. Czasem filmy po połowie oglądam, piszę na kartce długopisem, by potem przepisać. Mam ochotę zagadywać do nieznajomych i pisać listy. Tak często czuję, że urodziłam się nie w tych czasach co trzeba. Też masz wrażenie, że przez media, które miały nas zbliżyć staliśmy się bardziej samotni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i dobrze. Jak to mówią, co za dużo to niezdrowo. Można spędzić czas inaczej niż przed komputerem przecież. Szkoda, że ludzie już nie piszą listów, ale z drugiej strony jakbym miała tyle czekać na odpowiedź ... to nie chciałabym. Też mam czasem takie poczucie. Jakiś wiek XVIII czy XIX byłby odpowiedniejszy, ale takie czasy, przynajmniej w wojnie nie uczestniczyłyśmy. Tak, jesteśmy bardziej samotni, bo te relacje niekoniecznie są prawdziwe, a raczej wirtualne. Co z tego, że możesz kogoś zobaczyć w Internecie, być z nim w stałym kontakcie, pisać każdego dnia, jak gdy go spotkasz w realu to rozmowa się nie klei. Przez Internet bliskość się nie wytworzy.

      Usuń
  10. Ja od kilkunastu dni działam na światłowodzie. Efekt taki, że też miałam przerwy w internecie. Wezwany pan na interwencję twierdzi, że mam za stary laptop i komórkę, aby złapać wifi ( a jest 5 m za murem kominkowym). Podobno kominek też utrudnia. Działam na niższych parametrach i odpukać... gra :)
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo proszę. Czyli nawet ze światłowodem może być problem. Ale jak działa, to najważniejsze. Za coś się płaci. Miłego dnia! Pozdrawiam. ;)

      Usuń

Prześlij komentarz