Mój kraj

Bociany. Źródło:https://pixabay.com/pl/photos/serce-chmury-bocian-bociany-mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-2980848/

Mój kraj jest miejscem mojego urodzenia. Jest ziemią, po której stąpam. Jest językiem, którym mówię i kulturą, w której się obracam.  Tutejszym powietrzem oddycham i tutejsze jedzenie smakuje mi najlepiej. Zupa pomidorowa, gołąbki, kotlet schabowy, pierogi, jabłka ...

Mój kraj ma burzliwą historię, tragiczną, pełną cierpienia, a jednocześnie bogatą i piękną. Przez to jeszcze bardziej czuję się z nim związana. Nieważne, kto rządzi i jak to robi, mój kraj nie jest temu winien.

Tu pola są żółte od kwitnącego rzepaku lub pełne zbóż. Lasy chowają mnie w cieniu, rzeki unoszą statki, a w taflach jezior odbija się niebo. Takie samo niebo jak w każdym innym miejscu na Ziemi. Tu dziury w drodze są tak głębokie, że można nogę złamać i szkoda po nich jeździć sportowym samochodem. Mój kraj składa się z wiosek, miast mniejszych i większych, i stolic 16-stu województw. Pełno tu absurdów w prawie i dużo odmiennych poglądów. Ale gdzie tak nie jest? Co człowiek, to jego własne zdanie, nawet jeśli na głos niewypowiedziane.

Ostatnio słyszę słowo: ,,Wyjedziemy!" I robi mi się smutno. Ja nie chcę wyjeżdżać i nie chcę tracić przyjaciół, z którymi i tak widuję się rzadko. Jak wyjadą za granicę to nasze spotkania w ogóle nie będą dochodzić do skutku. ,,Wyjedziemy", bo w tym kraju nie stać nas na mieszkanie, bo w tym kraju za mało zarabiamy, bo nie stać nas na życie tutaj i nie chcę, żeby moje dzieci się tu wychowywały, bo nie po to się tyle lat kształciłam, bo wracamy do średniowiecznych zasad, bo ja nic z tego nie mam, a ktoś inny tak i ja za to płacę. Również tak mówię. Też nie podobają mi się pewne zmiany.

Niewątpliwie, mój kraj to też ludzie, którzy go zamieszkują - obywatele i polityka. Zawsze jest jakiś przyjęty ustrój i ktoś musi rządzić... Jak w każdym innym państwie na świecie. Wszyscy mogą wskazać, co im nie pasuje i poszczycić się, czymś, z czego słynie.

Ktoś mógł wprowadzić do użytku opryski na rośliny, ktoś mógł pozwolić na wycinki drzew, ktoś mógł sprzedać ziemię czy firmę, ktoś mógł złamać prawo i nie ponieść za to kary. W każdym przypadku to był człowiek. A każdy popełniony przez niego błąd można naprawić, byle nie było za późno.

Błąd można naprawić, ale czy da się cofnąć wywołaną niechęć?

Marzenie idealisty: Żeby się dało zrobić tak, aby wszyscy byli zadowoleni.

Nie będą.

Rodziny się kłócą między sobą, bo połowa jest za tą opcją polityczną, druga połowa za inną. W pracy też tworzą się obozy za i przeciwko.  Niektórzy są obojętni.

Podziały też zawsze były i będą. Ale czy naprawdę o to chodzi? Żeby aż tak się dzielić?

Wszystkim chodzi o to, aby żyło się dobrze. Różnią się tylko wizje i sposoby, jak tego dokonać.



Komentarze

  1. Akurat teraz podziały są coraz większe i szczerze mówiąc - nie dziwię się. Sama nie planuję żyć w Polsce do śmierci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kraj krajem, podziały, rządy i cyrk to kwestia narodu, który nie umie się dogadać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Polska jest piękna, tylko musimy to dostrzec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polska jest naprawdę ładna moim zdaniem i ma wiele walorów turystycznych. Bardzo lubię podróżować po naszym kraju i go odkrywać, dowiadywac sie ciekawych rzeczy. Dokładnie, kazdy ma swoje ,,coś".

      Usuń
    2. O tak... człowiek szuka daleko a tyle piękna ma przed nosem.

      Usuń
    3. Myślę, że można tak to właśnie określić. ;)

      Usuń
    4. Mamy góry, lasy, wyżyny, doliny a nawet pustynię ;)

      Usuń
  4. A polityka, obywatele... w każdym kraju inne i każdy kraj ma swoje "coś" "ale"

    OdpowiedzUsuń
  5. Nasz kraj to nasze korzenie i należy mu się szacunek. Ucieczka nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Mam przyjaciół, którzy wyemigrowali do USA, do Wielkiej Brytanii. Wierzyli, że tam znajdą lepsze warunki do życia, że to jest ich szansa... Teraz wracają, bo okazuje się że ... wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Nie ma krajów idealnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie chcą godnego życia. W Polsce o nie trudno. Ale zgadzam się z Tobą, że trzeba szanować swój kraj. Wyjazd za granicę wiąże się z poczuciem pewnej izolacji i odrzucenia, z samotnością jeśli nie ma się tam kogoś bliskiego. Na pewno początki są trudne, a potem albo się przyzwyczaisz i dostosujesz, albo żyjesz z tęsknotą.

      Usuń
  6. Przeczytalam ze wzruszeniem.
    Między innymi dlatego, że całkiem niedawno wyszła moja kolejna książka pt: "Mój kraj nad Wisłą".
    Gdybyś była nią zainteresowana to proszę o kontakt na rusinowa@op.pl
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. A masz jakiś link do księgarni internetowej?

      Usuń
    2. W formie papierowej książka jest dostępna tylko u mnie.
      A w formie E-booka tutaj w moim wydawnictwie:
      https://ksiegarnia.wydawnictwobialepioro.pl/13-e-booki?orderby=name&orderway=asc&id_category=13&n=179
      A tu jest jedna z recenzji:
      http://iwonakmita.pl/podroz-nie-tylko-wakacyjna/

      Usuń
    3. Ok, dziękuję. Mam ebook, ale nie wiem, kiedy przeczytam. Pozdrawiam. ;)

      Usuń
  7. Wpisywałam i nie ma...może się znajdzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na maila dostałam. Opublikowałam. Nie wiem, co się stało ;(.

      Usuń
  8. Ten kraj mimo wszytko ma w sobie dużo piękna i mi również szkoda z niego wyjeżdżać, choć gdzie indziej kuszą czymś lepszym. Tylko czy naprawdę lepszym?
    Podział następił okropny. Dosłownie na pół i dwie sprzeczności. Tyle nienawiści się w czasie tych wyborów posypało :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie wszyscy na pewno się z czymś borykają, więc też mam wątpliwości co do tego, czy lepiej.

      Usuń
  9. Przepadło, więc napiszę tylko, że niektórzy wyjeżdżają z innych przyczyn, niż ekonomiczne czy polityczne. Czują się obywatelami świata, pracują, by podróżować, nawet własnego mieszkania nie mają, a polityka nie interesuje ich wcale. Może gdyby granice zamknięto i zabrano paszporty, to wtedy zainteresowaliby się...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, co się stało, ale dziękuję że napisałaś jeszcze raz. To też słuszna uwaga.

      Usuń
  10. No niestety nasz kraj jest teraz podzielony jak chyba nigdy wczesniej. Ja mam do tego kraju bardzo duży sentyment, mam tu rodzinę oraz przyjaciół. Natomiast ciężko się tu żyje i gdyby nie moi bliscy tutaj to nie wiem czy zostałabym tu na stałe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warunki finansowe są słabe, i to decyduje w głównej mierze, że ludzie wyjeżdżają.

      Usuń
  11. Wszędzie są "swoje" problemy...

    OdpowiedzUsuń
  12. Kraj mamy przepiękny , ale ... o życiu w tym kraju nie chce się już gadać bo to i tak niczego nie zmieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ni właśnie też myślę, że szkoda strzępić język i szarpać nerwy, dlatego się nie rozwlekałam.

      Usuń
  13. Jak samopoczucie w niedzielę? ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. To prawda, w każdym programie wyborczym jest coś ciekawego. Dlatego ja wybieram tą opcję, która się najlepiej prezentuje, np. nie mówi przez większość czasu o tym co źle zrobił jego przeciwnik ale przedstawia spokojnie i z klasą swoją wizję. Dla mnie w ostatnich wyborach Pan T. zachowywał się niegodnie wobec stanowiska na które kandydował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma coś do zaoferowania i oferuje, ale ile z tego spełni pozostaje zagadką do czasu upłynięcia kadencji.

      Usuń
    2. Tak, ostatniej kadencji sporo spełniono, myślę, że w tej będzie podobnie. Wiadomo, że wszystko trudno spełnić, bo są okoliczności na które nie ma się wpływu ale ważne, że się kraj rozwija społecznie.

      Usuń
  15. Mam dość wzajemnego szczucia jadu wrogości i nienawiści. Dobrze że jest nas więcej :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To męczące już jest i w sumie nie wiadome, co to jest, czy tylko robienie sobie na złość, łamanie prawa, czy co. Ja się chce coś zmienić, to chyba nie w ten sposób.

      Usuń
  16. Dużo ludzi chce wyjeżdżać z kraju, ale potem za własnym krajem się tęskni :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tęskni się, w końcu tutaj się urodziło i tutaj się żyło, ale ludzie szukają lepszych warunków do życia.

      Usuń
  17. Ja też często ostatnio słyszę to słowo I też nie chce wyjeżdżać. Za dużo mnie tu trzyma. Nasz kraj jest piękny ale niestety ciężko się tu żyje. Niestety powszechne rozdawnictwo i rosnące ceny, inflacja, marna służba zdrowia nie zachęcają do życia tutaj

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pozostaje mi nic innego, jak napisać: ,,Dokładnie".

      Usuń
  18. Mnie tu trzymają nasze Polskie góry które kocham całym sercem. Chyba nie umiałabym ich zostawić. No nie tylko góry, ale przeważnie o nie chodzi. Mamy piękną historię i kulturę.... Poddziały są straszne. Przykre jest to jak się Polacy podzielili przez politykę. Nie ogarniam tego serio.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz