Polecajki

Co się odwlecze, to nie uciecze. Jak to mówią. Chociaż ja to zwykle wszystko na szybko, i na już, więc niespecjalnie to powiedzenie do mnie pasuje. ;)

Ale zapoznałam się i ja.

A jak się przeczytało książki znajomych, nawet wirtualnych, to wypada polecić i napisać kilka słów.

Może jeszcze się nie domyśliłyście (piszę w formie żeńskiej, bo w sumie tylko kobiety tu zaglądają. Gdyby zajrzał tutaj jakiś pan, to proszę się nie obrażać), o jakich książkach mówię. Albo i tak, domyśliłyście się, że chodzi o R. A. Ciężką i jej ,,Sekstę" oraz o Jadwigę Śmigierę (mam nadzieję, że dobrze odmieniam Twoje nazwisko, Stokrotko) ;) i ,,Mój kraj nad Wisłą".

Nie czuję się jakąś wybitną recenzentką, dlatego moje opinie będą w wersji mini, tzn. będą krótkie. Zresztą, i tak najlepiej, jak się człowiek sam przekona.

Zdjęcie zrobione telefonem*.
Zdjęcie ekranu czytnika. Proszę o wyrozumiałość.* ;)

 1. ,,Seksta" to debiut autorki, w którym dostajemy barwnych bohaterów (nawet dosłownie, bo jedna z postaci zafundowała sobie włosy w kolorze tęczy) z pogmatwanymi losami, a jednak ceniącymi sobie przyjaźń i starającymi się robić wszystko na miarę swoich możliwości. Książka pokazuje, że demony z przeszłości potrafią nas dopaść w każdej sytuacji i zniszczyć nam życie, a pozory, jakie ludzie stwarzają mogą być bardzo mylące. Jednocześnie ukazuje, że o niektórych osobach, jakie spotykamy na swojej życiowej drodze zwyczajnie nie jesteśmy w stanie zapomnieć. Porusza naprawdę ważny problem. I dobrze, bo o ważnych tematach trzeba mówić, a nie robić z nich tabu. Niejednokrotnie dialogi między bohaterami lub sytuacje, w jakich się oni znaleźli rozbawiły mnie. Mój ulubiony fragment związany jest z tym, jak Michał - jedna z głównych postaci - stał się właścicielem kota. Przy okazji wokół tego wszystkiego, co przedstawiono w powieści, krąży magia. Może czarna, a może pozwalająca odzyskać cząstkę tego, co straciliśmy i kojąca ból? Piękna jest idea stworzonej grupy, tytułowej Seksty, która stworzona w celu pomagania innym, staje się dla siebie niemal rodziną i jest pomocą tak naprawdę dla jej członków.

2. ,,Mój kraj nad Wisłą" J. Śmigiery zaprowadzi nas w różne miejsca, ale i przybliży ich historię oraz zapozna z ludźmi z nimi związanymi, co mi się akurat bardzo podoba. Dostajemy wycieczkę, m. in. do Rzeszowa, Zamościa, Grudziądza, Inowrocławia czy Torunia, a także w Karkonosze, gdzie sama byłam latem tego roku, i akurat ten rozdział był najbliższy memu sercu, bo również Mały Staw zrobił na mnie duże wrażenie (chyba największe podczas tej wyprawy) i przechodziłam koło Samotni. Czytając każdy kolejny rozdział, myślałam o tym, że chciałabym tam kiedyś być, albo byłam. Zwiedzać, poznawać, przechadzać się po wskazanych ulicach i szukać opisanych budynków, czy atrakcji miejskich. Zresztą, nie tylko opisanych, bo autorka zamieściła wiele fotografii. Komuś, kto lubi podróżować po Polsce książka na pewno przypadnie do gustu. A ja osobiście na takie wycieczki to bardzo chętnie się wybieram, choćby czytelniczo. ;)

Obie książki czyta się przyjemnie i szybko, bo wciągają do swojego świata. Jedna, jak i druga autorka są blogerkami, i stąd się znamy, więc zapraszam także pod adresy: https://ra-ciezka.blogspot.com/ oraz http://stokrotkastories.blogspot.com/ ;)

Cóż więcej mogę rzecz? Po prostu polecam, jeśli znajdzie się osoba, która jeszcze nie zna się z Roksaną i Stokrotką oraz napisanymi przez nie książkami.

*Proszę wybaczyć jakość zdjęć, ale nie jestem właścicielką super wypasionego iphone'a, a powyższe książki zakupiłam w formie e-booka, więc po prostu sfotografowałam ekran swojego czytnika.


Komentarze

  1. Książkę Stokrotki znam i sobie w wolnych chwilach odświeżam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ochotę je przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytalam żadnej z tych ksiażek ale może kiedyś się skuszę :) Zdrowych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia

    OdpowiedzUsuń
  4. Książki Stokrotki zostawiłam sobie na ostatnie dni grudnia, czyli niebawem będę czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję serdecznie Kochana moja ależ mnie zaskoczyłaś. Normalnie prezent od Ciebie na wigilię dostałam 😄. Przytulam Cię mocno, aż szkoda, że mogę tylko wirtualnie 🤗. Z książką Stokrotki też muszę się zapoznać 😊. Pozdrawiam serdecznie i Wesołych Świąt życzę 😘.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no tak jakoś wyszło, że się zmieściłam w świętach ;D. Cieszę się. Ściskam i pozdrawiam serdecznie. Radosnych i zdrowych świąt. ;)

      Usuń
  6. Nie znałam tych książek.
    Życzę Wesołych Świąt!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem mężczyzną, który tu przyjeżdża, ale nie obrażam się :). Wygląda na to, że książka jest fajna ... Pozdrowienia z Indonezji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa tej podróży do różnych miejsc. Sekstę czytałam i uważam, że jest dość nowatorska w literaturze dla nieco starszej młodzieży.

    OdpowiedzUsuń
  9. Obie czytalam i bardzo mi sie podobaly. Kazda inna i na swoj sposob bardzo wciaga.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz