Dziewczyno!
Zawsze będziesz:
Za
gruba, za chuda. Za niska. Za wysoka. Będziesz miała za proste nogi i
za krzywe. Za białe zęby i za żółte. Za małe usta albo za duże. Będziesz
za pryszczata i z za ładną cerą. Będziesz za dobra i za zołzowata. Za
mądra i zbyt niedoinformowana. Zbyt nieśmiała lub za odważna. Zbyt
dziecinna i za poważna. Za pracowita i zbyt leniwa, by coś ...
Zawsze będziesz ,,za".
Ale czy to się liczy?
Oczywiście,
miło być akceptowaną, czuć się atrakcyjną. To jest świetne uczucie. Ale
czy musisz wszystkim pasować? Czy musisz wszystkich zadowolić?
Przecież
dobrze czasem założyć dresy, a nie obcisłą sukienkę. Dobrze nie zrobić
makijażu i dać odpocząć skórze. Dobrze czasem odpuścić i złapać
oddech.Być egoistką i zająć się sobą przez godzinę chociaż, a nie kimś
lub czymś innym. Ważne, by być szczęśliwą sama ze sobą. Ufaj sobie.
Naucz się siebie. Bądź szczęśliwą, byś mogła nauczyć się być z kimś i
dać mu szczęście. Nawet, jeśli nie jesteś w związku. To cię nie
definiuje.
Możesz robić wiele, na miarę swoich możliwości.
Nie musisz robić czegoś ponad, ani udowadniać przed kimś, że jesteś coś warta.
Jesteś wartościowa. Czuj się ze sobą dobrze, a reszta się jakoś ułoży. Niczego do końca nie przewidzisz, ale możesz próbować.
I próbuj. By nie żałować.
Ułudka. Zdjęcie własne.
Komentarze
Dobrze napisane, jak manifest dla wielu dziewczyn, młodych kobiet, które zatracają się w udowadnianiu całemu światu, że są wspaniałe, a przecież każdy jest wspaniały na wiele sposobów!
OdpowiedzUsuńI tak właśnie trzymaj ! :) A tym, którzy próbują osadzić Cię w ramkach , które sami dla Ciebie wystrugali życz...WIATRU W GARBATE PLECY ! :)
OdpowiedzUsuńDobry wpis. Myślę, że kobiecość kryje w sobie dużo więcej.
OdpowiedzUsuńBardzo mądry tekst
OdpowiedzUsuńI dotyczy według mnie wszystkich dziewczyn. Nie tylko tych młodych.
Samoakceptacja! To jeden z kluczy do szczęścia :)
OdpowiedzUsuńMądre słowa <3 Cały czas się tego uczę :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, by czuć się dobrze ze sobą, spełniać swoje własne oczekiwania i pokochać siebie :) na szczęście tę lekcję już przerobiłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mądre słowa! Wiele osób nie potrzebnie goni za wszystkim,tylko nie za sobą. Warto skupić się na sobie i przestać udawadniac światu,że jest się kimś wyjątkowym.
OdpowiedzUsuńNikt nie zatroszczy się o nas tak, jak my sami. Moje motto to: żyć normalnie, być sobą, robić to co lubię.
OdpowiedzUsuńŻebym mogła odwiedzić Twój blog, musisz podać mi link.
UsuńŚwietnie to ujęłaś. Pozdrawiam Serdecznie! ;-)
OdpowiedzUsuńmożna być za ładną, za dobrą i zbyt pracowitą?
OdpowiedzUsuńale prawda jest, że czasami warto być nagą i względem siebie tolerancyjną na tyle, żeby dostrzec piękno, jakie nosi w sobie każdy człowiek.
Ładne zakończenie:)
OdpowiedzUsuńJeny! Ile w tym prawdy! Podpisuję się pod tym obiema rękami! Dziewczyny, kobiety zawsze znajdą w sobie coś co jest "za..." i zawsze będą się porównywać. A wszystkie jesteśmy piękne i wystarczające. Powinnyśmy się kochać, a co najmniej lubić. Bo jak się nie lubimy to będziemy nieszczęśliwe i zawsze coś w sobie znajdziemy.
OdpowiedzUsuńMądre słowa. Kobieta nie jest sukienką żeby komuś pasować. Zawsze to powtarzam teściowej. Nie można się wiecznie dopasowywać, bo i tak zawsze coś komuś będzie w nas przeszkadzało. Trzeba być sobą na przekór innym.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu
Kasinyswiat
Ja nie przewiduje, wole nie wiedzieć ;)
OdpowiedzUsuń