Napisałam go 17-go listopada 2021 roku:
Te kolorowe liście, które spadły niedawno z drzew
Teraz szeleszczą pod moimi stopami
Październik dobiegł końca
Teraz topię się w listopadowym chłodzie
I szukam cię
Szukam tej cząstki ciepła
I zapachu cytrusów, który ze sobą przynosiłeś.
Spoglądam w przeszłość
Widzę zatarte obrazy
Zagasłe wspomnienia
Jak ogniska wodą polane
Ale czekam na ciebie.
Pociąg odjechał
Następnego już dzisiaj nie będzie
Pan na dworcu przygląda się
Tej pani w żółtym swetrze, która się spóźniła
A ona przez telefon rozmawia
I pojawia się rezygnacja
Dwa obroty wskazówek zegara
I jego już nie ma.
Nie pamiętam, ile oddychałam tak rześkim powietrzem
Kiedy nie obowiązywał dress code
Ani zasady savoir vivre
Mogliśmy się śmiać
I tyle wystarczyło
Iść przed siebie, ramię przy ramieniu
Oddychać i się
śmiać.
D. M. P.
Zdjęcia ze spaceru z trasy, którą często chodzę.
Piękny wiersz... Artystyczna z Ciebie dusza :)
OdpowiedzUsuńDoceniam, że podzieliłaś się tak osobistym wierszem.
OdpowiedzUsuńJest tu jesień w naturze i w uczuciach...
Dobrze tak się czasami zadumać :-)
Woow! To jest coś, nie sposób się nie zadumać 😉 Świetny kawałek! 👌 A zdjęcia zapierają dech, niesamowite ujęcia! Zatrzymałem się na dłużej...
OdpowiedzUsuńWspomnienie .... czy marzenie o miłości????
OdpowiedzUsuńPiękne....I wzruszające.
Odpowiem, że marzenie. Ogólnie historia całkowicie zmyślona.
UsuńBardzo lubię wiersze inspirowane jesienią ;)
OdpowiedzUsuńJesień często rozbudza tęsknotę. To czas, kiedy potrzebujemy ciepła. Piękny wiersz :). Mam nadzieję, że opublikujesz ich więcej.
OdpowiedzUsuńNie lubię jesieni ... odziera świat ze złudzeń.
OdpowiedzUsuńBardzo do mnie trafia każdy wers tego wiersza...
OdpowiedzUsuńzrobiło się nostalgicznie :) za jesienią nie przepadam, bo zabiera mi ciepłe lato :(
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wiersz. Też kilka napisałam ale zeszyt w płomienie rzuciłam i już nie pamiętam nic z tamtych lat. Dzisiaj troszkę żałuję.
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Zarówno wiersz, jak i zdjęcia - wspaniałe i pełne ciepła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie! ;-)
PS - Dziękuję Ci za miłe słowa. Zaglądanie do starych notatek jest trochę jak podróż w czasie.
Zapraszam na wyniki konkursu :)
OdpowiedzUsuń:) kocham wiersze. Pisz ich wiecej.
OdpowiedzUsuńLubię taka poezję narracyjno-nastrojową, jak to ja nazywam. Sama taką czasem popełniam. Uwielbiam tego rodzaju kreatywność.
OdpowiedzUsuńSkłania do refleksji... Tak samo jak pogoda za oknem :D
OdpowiedzUsuńŚwietne, czytam po raz drugi i nadal mnie wzrusza.
OdpowiedzUsuń